Zainteresowanie ulgą na działania badawczo-rozwojowe rośnie, choć nadal jest bardzo małe. Tylko 9% firm skorzystało z tego podatkowego przywileju w 2017 roku. Niski poziom wykorzystania ulgi na działania badawczo-rozwojowe może świadczyć o tym, że firmy nie wiedzą o niej lub się jej boją. Realia są bardziej złożone. Działalność badawczo-rozwojowa niestety nie jest jasno dookreślona w polskich realiach gospodarczych. Z jednej strony firmy nie mają zbyt dużej skłonności do inwestowania własnych środków we wprost wyodrębnione projekty innowacyjne. Działania GUS w zakresie realizacji badań statystycznych w tym obszarze dodatkowo zniekształcają ten obraz. Dzieje się tak chociażby poprzez niezbyt jasne pytania w formularzach rozsyłanych przez ten urząd do przedsiębiorstw. Dodatkowo przedsiębiorcy cały czas pamiętają czasy, kiedy uwzględnienie w kosztach prowadzonej działalności wydatków na badania i rozwój było możliwe dopiero po zakończeniu całego projektu. A projekt taki mógł się czasem ciągnąć latami. To wszystko z pewnością wpływa na znikome wykorzystanie wprowadzonej w 2016r., a od 2018r. znacząco poprawionej ulgi na działalność badawczo – rozwojową.

Jak działa ulga na działania badawczo-rozwojowe? 

Podstawową zaletą ulgi jest możliwość podwójnego odliczenia od podatku nakładów na prowadzone projekty badawczo – rozwojowe. Po pierwsze przedsiębiorca może zaliczyć te wydatki w koszty podatkowe bieżącej działalności. A po drugie, odjąć ponownie w zeznaniu rocznym koszty B+R od podstawy opodatkowania. Efektywnie zatem firma uzyskuje dodatkowe pomniejszenie podatku od dochodów.

W szczególny sposób ulga obliczana jest przez spółki mające status centrum badawczo – rozwojowego. Podmioty te mogą wartość kosztów kwalifikowanych pomnożyć przed odjęciem od rocznej podstawy opodatkowania przez współczynnik 1,5. Jednak należy pamiętać, że korzystanie z tego podniesienia wymaga wpisania na listę CBR, a jak dotąd skorzystało uzyskało ten status jedynie kilkadziesiąt firm w Polsce. Z drugiej jednak strony CBR muszą stosować ograniczenie w zaliczaniu do kosztów podatkowych wydatków na usługi niematerialne nabywane od podmiotów powiązanych.

 

Jakie koszty można zakwalifikować do ulgi na działania badawczo-rozwojowe?

Katalog kosztów kwalifikowanych do ulgi B+R jest dość szeroki. Obejmuje on:

  1. wszystkie koszty wynagrodzeń pracowników w części związanej z działalnością badawczo-rozwojową, zarówno z tytułu umów o pracę jak i z tytułu umów zlecenia lub o dzieło,
  2. koszty nabycia sprzętu specjalistycznego bezpośrednio związanego z prowadzoną działalnością badawczo-rozwojową, przy czym, jeśli taki sprzęt nie stanowi środków trwałych, to cały jego koszt jest podstawą do uzyskania ulgi, a jeśli wpisany został do ewidencji środków trwałych to podstawą obliczenia ulgi jest odpis amortyzacyjny jemu odpowiadający,
  3. wszystkie koszty materiałów i surowców do przeprowadzenia eksperymentów
  4. koszty ekspertyz, opinii i usług doradczych dostarczonych przez jednostkę naukową, a także nabycia od takiej jednostki wyników prowadzonych przez nią badań naukowych o ile zostały zakupione na potrzeby własne działalności badawczo-rozwojowej,
  5. kosztów odpłatnego korzystania z aparatury naukowo-badawczej wykorzystywanej wyłącznie w prowadzonej działalności  badawczo-rozwojowej, jeżeli to korzystanie nie wynika z umowy zawartej z podmiotem powiązanym,
  6. określonych kosztów uzyskania i utrzymania patentu, prawa ochronnego na wzór użytkowy lub prawa z rejestracji wzoru przemysłowego, a także odpisów amortyzacyjnych od wartości niematerialnych i prawnych wykorzystywanych w prowadzonej działalności badawczo-rozwojowej.

Należy jednak pamiętać o tzw. zasadzie unikania podwójnego finansowania. Zgodnie z tą regułą do kosztów kwalifikowanych nie można zaliczyć kosztów, które choć w części zostały firmie zwrócone w jakiejkolwiek formie dotacji. Dotyczy to także podmiotów prowadzących działalność na terenie specjalnej strefy ekonomicznej, ale tylko w zakresie kosztów które wchodzą w zakres prowadzenia działalności objętej zezwoleniem.

 

Co należy zrobić, aby ulga na działania badawczo-rozwojowe stała się dostępna?

Skorzystanie z ulgi na działania badawczo-rozwojowe według wielu opinii niesie ze sobą potencjalnie niekorzystnych interpretacji urzędów skarbowych w przypadku kontroli. Aby ustrzec się przed tym ryzykiem i zabezpieczyć proaktywnie swoje prawo do skorzystania z ulgi należy co najmniej:

  1. upewnić się, że realizowana przez firmę działalność kwalifikuje się jako działalność badawczo – rozwojowa. Można to sprawdzić we właściwych dla danego rodzaju przedsiębiorstwa przepisach podatkowych: art. 5a ust. 38 ustawy o PIT i art. 4a ust. 26 ustawy o CIT
  2. zmapować realizowane procesy badawczo – rozwojowe w firmie. Zmapowanie takie pozwoli z jednej strony na uwzględnienie wszystkich zasadnych kosztów w koszyku kosztów kwalifikowanych. Z drugiej strony pozwoli na określenie kosztów, które nie wpisują się jednoznacznie w obszar wyłącznego wykorzystywania w prowadzonej działalności badawczo-rozwojowej. Dla takich kosztów należy wypracować wiarygodny mechanizm proporcjonalnego ich zaliczania do koszyka kosztów kwalifikowanych. Zmapowanie realizowanych procesów ułatwi także postępowanie w zakresie obliczania ulgi dla projektów, które będą uruchamiane w przyszłości,
  3. oszacować, czy wartość kwalifikowanych nakładów, a także skala i rodzaj uzyskiwanych przychodów oraz wynikająca z nich potencjalnie ulga na działania badawczo-rozwojowe uzasadnia występowanie o tę formę wsparcia dla firmy. Należy pamiętać, że m.in. przychody i dochody z autorskich lub pokrewnych praw majątkowych, licencji, know-how i praw określonych w prawie własności przemysłowej nie mogą być pomniejszone o ulgę B+R. W dużym stopniu może to niestety wykluczać np. start-upy,
  4. zweryfikować zapisy adekwatnych dokumentów wewnętrznych. Niepodważalne korzystanie z ulgi powinno wynikać np. z zapisów regulaminów dotyczących stosowania urządzeń. Zadeklarowanie danego urządzenia do kosztów prowadzonej działalności badawczo-rozwojowej będzie z pewnością podważone, jeżeli regulamin będzie opisywał warunki jego wykorzystania w działalności produkcyjnej. Nawet jeśli dokumentacja eksploatacyjna będzie wskazywała, że urządzenie nie ma zastosowania w produkcji. Także zakresy obowiązków pracowników powinny być określone jednoznacznie. Dla pracowników w pełni dedykowanych do działalności badawczo-rozwojowej nie ma miejsca na dodanie obowiązków z innych obszarów. A dla pracowników w części dedykowanych do działalności badawczo-rozwojowej umowa i zakres obowiązków powinien doprecyzowywać tę proporcję. Tak więc konieczna jest wnikliwa analiza wszystkich dokumentów, które regulują działania generujące koszty, które planujemy zakwalifikować do ulgi badawczo-rozwojowej,
  5. wyodrębnić ewidencję księgową wydatków badawczo-rozwojowych, a co się z tym wiąże wdrożyć właściwe modyfikacje w zakładowym planie kont. Wyodrębniona ewidencja nie wymusza rozdzielania kosztów na poszczególne projekty, nawet jeśli firma prowadzi więcej niż jeden projekt B+R,
  6. stale trzymać rękę na pulsie w zakresie niestety często zmieniających się przepisów podatkowych. W szczególności dotyczy to przepisów dotyczących podatków od innowacji. Rząd dąży do intensyfikacji zachęt dla przedsiębiorstw w tym zakresie co róż to oferując nowe modyfikacje w prawie. Bywa jednak, że na etapie przygotowywania nowego prawa lub jego uchwalania dodawane są wtręty, które mogą akurat naszą firmę wyłączyć z prawa korzystania z ulgi. Tak stało się właśnie ze start-upami poprzez wdrożenie tzw. przychodów kapitałowych. W przypadku niepewności zawsze warto rozważyć skierowanie prośby do urzędu skarbowego o interpretację podatkową.

Jak widać zagadnienie kryjące się pod terminem „ulga na działania badawczo-rozwojowe” jest dość kompleksowe. Może to dziwić, bo intencją wprowadzenia tej ulgi miała być zachęta do prowadzenia innowacji przez firmy. Jednak z punktu wielu niejasności zamiast zachęty w ocenie wielu przedsiębiorstw niesie ryzyko, niepewność i dodatkowe obowiązki w prowadzeniu firmy. Przedsiębiorstwa inwestujące w działalność badawczo – rozwojową powinny jednak rozważyć tę możliwość. Chociażby korzystając z pomocy konsultantów Instytutu Innowacyjności Polska instytutinnowacyjnosci.pl.

Jeśli masz jakieś pytania w tym zakresie (lub wszystkich innych dotacji) to zapraszamy do kontaktu pod telefonem 667 637 068. Odpowiemy na wszystkie pytania.

W obecnej rundzie dotacyjnej, aby skutecznie pozyskać dofinansowanie należy do tego podejść w sposób wymagający nie tylko wiedzy o programach dotacyjnych. Konieczne jest dogłębne zrozumienie intencji wnioskodawcy i oczekiwanych przez niego wyników.

 

 

EFA Polska strategicznym partnerem Instytutu Innowacyjności Polska w Innovation FINANCING. EFA Polska jest specjalistą w obszarze strategicznego doradztwa dotacyjnego. Posiada 30. letnie doświadczenie w pozyskiwaniu dotacji ze źródeł, krajowych, unijnych, brukselskich (Programy ramowe, H2020, fundusze dla wybranych sektorów, LIFE, CEF, IterReg itd), w tworzeniu konsorcjów oraz realizacji licznych projektów dopasowanych do celów biznesowych i merytorycznych klientów z różnych branż.

 

Udało się nam Ciebie zainspirować, zadzwoń lub napisz do nas!

W Instytucie Innowacyjności Polska posiadamy narzędzia, które pomogątwojej organizacji w zarządzaniu innowacyjnością. Zapraszamy do kontaktu, jeśli chcesz, aby twoje kompetencje i umiejętności tworzenia innowacji zostały jeszcze lepiej rozwinięte:

Instytut Innowacyjności Polska
piotr.fic@ininpolska.pl
tel. kom. + 48 698 660 055

lub

tomasz.hoffmann@ininpolska.pl
tel. kom. + 48 667 637 068

www.5in.onuniverse.com